Na oddział psychiatryczny trafia studentka Laura (Caitlin Stasey), wyraźnie wstrząśnięta po tym, jak kilka dni wcześniej była świadkiem przerażającego samobójstwa swojego profesora – mężczyzny, który zatłukł się młotkiem na oczach całej klasy. W trakcie rozmowy z doktor Rose (Sosie Bacon) Laura wyznaje, że prześladuje ją zmiennokształtna, mordercza istota, która nie spocznie, dopóki jej nie zabije. Jej słowa brzmią jak majaczenie, ale coś w jej spojrzeniu wywołuje u Rose niepokój. Nagle Laura uspokaja się, a jej twarz wykrzywia się w przerażający, nienaturalny uśmiech, zanim podrzyna sobie gardło na oczach przerażonej lekarki. Tej samej nocy Rose wraca do swojego domu na skraju lasu. Próbując ukoić nerwy kieliszkiem wina, dostrzega w półmroku coś, co przypomina opisy Laury. Początkowo próbuje racjonalizować swoje doświadczenia, ale koszmarne wizje zaczynają ją prześladować, a granica między rzeczywistością a halucynacjami coraz bardziej się zaciera...